Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej już oznakowany. Na turystów, którzy będą chcieli odkryć tajemnice Wielkiej Wojny znajdujące się na terenie Małopolski czeka duże ułatwienie. Na liczącym ponad 455 km odcinku, drogę spragnionym historycznej przygody wskaże ponad 200 znaków turystycznych.

Jak można przeczytać szlak ten został wydłużony i do 2014 roku przez tereny ośmiu województw ma zostać wytyczony ogólnopolski szlak "Wschodnioeuropejskiego frontu I wojny światowej". Szlak - według jego pomysłodawców - ma stać się atrakcją turystyczną na skalę podobną jak francuskie pomysł stworzenia szlaku wpadł dziennikarz, tłumacz literatury rosyjskiej, a obecnie pracownik wydziału turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi Michał Jagiełło. Wszystko zaczęło się od przetłumaczenia przez niego książki Aleksandra Sołżenicyna "Sierpień 1914" o ofensywie rosyjskiej w Prusach Wschodnich. "Po przetłumaczeniu książki stwierdziłem, że te same armie walczyły trzy miesiące później pod Łodzią w ramach tzw. Operacji Łódzkiej. Mamy mnóstwo cmentarzy, zachowane okopy, np. w rejonie Bolimowa, gdzie wiosną 1915 roku był pierwszy na wschodzie niemiecki atak gazowy, są pokryte okopami tereny o powierzchni nawet 600 ha" - powiedział PAP Jagiełło. "Operacja Łódzka" w listopadzie 1914 roku była jedną z największych bitew manewrowych I wojny światowej. Brało w niej udział ponad 600 tys. żołnierzy, zginęło ok. 200 tys. – 110 tys. żołnierzy armii rosyjskiej, 90 tys. z armii niemieckiej i austriackiej, w tym bardzo wielu Polaków, którzy walczyli we wszystkich trzech armiach przeciwko sobie. W okolicach Łodzi znajduje się niemal 180 cmentarzy z tego okresu, na których pochowani są żołnierze wszystkich stron konfliktu. Jagiełło przyznał, że było to swoiste odkrycie i postanowił podjąć działania, żeby stworzyć z miejsc związanych z tą bitwą atrakcję turystyczną, która może być ciekawa zarówno dla wschodniej jak i zachodniej Europy. Bardzo szybko okazało się jednak, że sama "Operacja Łódzka" w oderwaniu od całego kontekstu I wojny na ziemiach polskich jest zbyt małą atrakcją, żeby przyciągnąć turystów, których mają zachęcać do odwiedzenia Polski głównie rekonstrukcje historyczne. "Dlatego uznaliśmy, że trzeba rozszerzyć szlak na całą Polskę i poprowadzić go śladami całego frontu i bitew na ziemiach polskich. Dopiero taka skala pozwoli zainteresować nim turystów z zagranicy. Dlaczego mamy jeździć pod Verdun oglądać wielkie widowiska historyczne, skoro można je organizować w Polsce?" - ocenił Jagiełło. Pomysłem stworzenia szlaku turystycznego, który obejmowałby kilka regionów Polski zainteresował władze samorządu woj. łódzkiego. Efektem tego było powołanie dwa lata temu - z inicjatywy marszałka województwa łódzkiego - zespołu roboczego ośmiu województw ds. wytyczenia ogólnopolskiego szlaku "Wschodnioeuropejskiego frontu I wojny światowej". Wstępnie samochodowy szlak został już wytyczony i naniesiony na mapę. Będzie obejmował województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie, mazowieckie, łódzkie, świętokrzyskie, lubelskie, małopolskie i podkarpackie. "Wszędzie tam toczyły się walki, a najtrudniejsze było ustalenie miejsc styku szlaku na granicach sąsiadujących ze sobą województwach" - dodał Jagiełło. Ustalono już także jednolite oznakowanie szlaku. Na brązowych tablicach pojawi się biały napis "Front Wschodni 1914-1918". "Była między nami dyskusja dlaczego do 1918 roku, skoro wtedy na terenie Polski walk już nie było. Ale stanęło na tym, że te daty kojarzą się z I wojną światową" - zaznaczył. Wybrane zostało też oznakowanie poszczególnych obiektów tj. muzea, okopy, transzeje, cmentarze, kościoły. Łódzki odcinek szlaku będzie przebiegał od Opoczna, poprzez Inowłódz, Piotrków Tryb., Tuszyn, Rzgów, Gadkę Starą, Łask, Zgierz, Stryków, Łowicz, Skierniewice, Rawę Mazowiecką i Bolimów z odnogami dla turystów, którzy będą chcieli pojechać np. do Uniejowa, bo tam też toczyły się walki. Pierwsze tablice informacyjne w woj. łódzkim pojawić się mają już w przyszłym roku. Niektóre województwa zrobią to dopiero w 2013 r. ponieważ ich budżety są już rozpisane i nie wszyscy przewidzieli takie wydatki. Na całym szlaku mamy w Polsce czym się pochwalić. "Są twierdze: w Przemyślu, w Modlinie, w Dęblinie, w okolicach Łodzi mamy zachowane okopy i cmentarze. Podkarpackie, gdzie był teren bitwy pod Gorlicami, ma pięknie zagospodarowany szlak cmentarzy z I wojny, Podlaskie ma twierdzę w Osowcu zwaną rosyjskim Verdun. To są miejsca czekające wciąż na odkrycie, bo chociaż istniały samodzielnie, nie były jednak ogniwami ogólnopolskiego łańcucha" - przyznał. Cały szlak ma być dopięty do 2014 roku, kiedy obchodzona będzie 100. rocznica wybuchu I wojny światowej. Wtedy też ruszy jego promocja w Europie. Przedstawiciele łódzkiego samorządu chcą, aby zrodziła się inicjatywa powołania Komitetu Honorowego Obchodów tej rocznicy. Być może z taką inicjatywą wystąpi marszałek województwa łódzkiego na Konwencie Marszałków. Historia łódzkiej bitwy i powstanie szlaku wzbudziło już duże zainteresowanie za granicą. Dwukrotnie Łódź i Koluszki odwiedził Robert Weiten, wicemer miasta Verdun, który zaproponował pomoc merytoryczną przy organizacji dużych widowisk historycznych. Zainteresowanie wykazują także przedstawiciele regionu Walonii; sygnały o zainteresowaniu płyną także z Ukrainy i Rosji, bowiem pierwsze walki w sierpniu 1914 roku miały miejsce w dzisiejszym obwodzie Kaliningradzkim. "Może powstać produkt turystyczny, który będzie propozycją dla Zachodu i Wschodu. Wiadomo, że przyjedzie tu część turystów z powodów sentymentalnych, bo pradziadkowie są pochowani na terenie Polski. Ale przyjadą też turyści zachodni, którzy raptem odkryją, że nie tylko pod Verdun, pod Ypres czy nad Sommą toczyły się walki. I wojna światowa miała krwawy przebieg na Wschodzie i de facto tutaj zadecydowały się losy powojennej Europy" - dodał Jagiełło. Szlak to także plany organizacji dużych rekonstrukcji historycznych w Łódzkiem. W przyszłym roku odbędzie się kolejna rekonstrukcja ataku gazowego pod Bolimowem. W dniach od 20 do 22 lipca wezmą w niej udział rekonstruktorzy z Polski, Rosji, Czech i Austrii. Na wiosnę planowana jest też rekonstrukcja ataku na Rogowską Kolej Wąskotorową, która podobnie jak Krośniewicka Kolej Wąskotorowa powstała podczas I wojny światowej na potrzeby frontu. "Mam nadzieję, że z czasem te rekonstrukcje będą coraz większe i będziemy zapraszać więcej grup historycznych. Od początku w zamierzeniu było, żeby zjeżdżały się do Łodzi i regionu rekonstruktorzy ze wszystkich europejskich krajów. Moim marzeniem jest, żeby Łódź i region stały się takim europejskim centrum rekonstrukcji historycznej" - powiedział Jagiełło. Projekt szlaku jest finansowany z pieniędzy własnych samorządów, ale rekonstrukcje dotowane są także ze środków unijnych. "Operacją Łódzką" zainteresowali się też filmowcy. Powstaje już film dokumentalny realizowany przez Stowarzyszenie Mroga, a także fabularyzowany dokument, którego autorem jest reżyser Paweł Siedlik, wykładowca łódzkiej szkoły filmowej. "Będzie to przypomnienie historii naszego narodowego dramatu. Polaków walczących po obu stronach frontu w armiach zaborców, często przeciwko sobie. Nikt nie ma zamiaru gloryfikować zaborców, ale chodzi o upamiętnienie zwykłych ludzi wciągniętych w wir tej strasznej wojny" - dodał. Według Jagiełły łódzką bitwą zainteresował się też rosyjski reżyser Nikita Michałkow. Być może twórca takich filmów jak "Spaleni Słońcem" i "Urga" przyjedzie w lipcu przyszłego roku do Łodzi. 11 listopada 1914 roku Rosjanie zamierzali rozpocząć wielką ofensywę, której celem miał być Berlin, Śląsk i Wiedeń. Centralnym punktem ofensywy była Łódź - ostatnie wielkie miasto na zachodniej granicy carskiego imperium. Rosjanie skoncentrowali trzy armie; w sumie 362 tys. żołnierzy. Frontem dowodził gen. Nikołaj Ruzski. Przeciwko nim stanęła niemiecka 9 Armia wzmocniona dwoma korpusami fortecznymi "Breslau" i "Posen". Niemcy znali plany Rosjan i datę ofensywy. Łącznie przeciwko siłom rosyjskim do walki stanęło ponad 250 tys. Niemców i Austriaków, a także wcielonych do armii przez zaborców Polaków. W korpusie "Posen" było ich 23 tys. W walkach pod Brzezinami zasłynął gen. Karl Litzmann. Okrzyknięto go "Lwem Brzezin" a w 1940 roku hitlerowcy na jego cześć zmienili nazwę Łodzi na Litzmannstadt. Walkami była objęta ponad połowa obecnego województwa łódzkiego; toczyły się na terenie 93 spośród 177 gmin regionu – poczynając od linii Warty, poprzez Łęczycę, Łowicz, Piotrków Tryb., południe województwa aż do granicy z obecnym woj. świętokrzyskim.

Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej na Mazowszu Opublikowano 19 listopada, 2013 W 2009 r. osiem województw (lubelskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie) podjęło inicjatywę i przystąpiło do realizacji projektu „Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej”.

Z 37 historycznych obiektów i miejscowości, położonych wzdłuż liczącej ok. 450 km głównej drogowej osi, będzie się składał małopolski odcinek powstającego krajowego Szlaku Turystycznego Frontu Wschodniego I Wojny Światowej. Jak poinformował PAP Małopolski Wojewódzki Urząd Marszałkowski, tworzenie szlaku jest formą przygotowań do zbliżającej się setnej rocznicy wybuchu „wielkiej wojny”. Oprócz Małopolski historyczna trasa będzie przebiegała przez siedem innych województw. „Małopolski odcinek stanowi jeden z najważniejszych i najmocniejszych turystycznie i kulturowo fragmentów szlaku” – podkreśliło w informacji dla PAP biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego. Przez ostatnie dwa lata Polskie Towarzystwo Turystyczno–Krajoznawcze w Tarnowie, w partnerstwie ze starostwami tarnowskim i gorlickim, opracowało koncepcję przebiegu szlaku i naniosło go na mapę. Dokonało też inwentaryzacji obiektów wraz z dokumentacją fotograficzną i pozycjonowaniem GPS. PTTK w Tarnowie, za pomocą tablic informacyjnych w trzech językach, oznakowało 37 punktów – obiektów i miejscowości szczególnych z punktu widzenia historycznego i turystycznego. Prezes PTTK w Tarnowie Andrzej Łabno powiedział PAP, że oznakowane obiekty są położone wzdłuż głównej drogowej osi szlaku, liczącej km. Ogólnopolski Szlak Turystyczny Frontu I Wojny Światowej powstaje od 2010 r. i zostanie skończony w 2014 r. Na terenie każdego z ośmiu województw (lubelskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie oraz warmińsko – mazurskie), przez które przebiega, znajdzie się ok. 40 zróżnicowanych obiektów związanych z "wielka wojną". Dodał, że ten główny szlak biegnie z Tarnowa przez Gorlice, Nowy Sącz, Limanową, Wieliczkę, Kraków do Książa Wielkiego. Dotychczasowe dwuletnie prace nad tworzeniem szlaku sfinansowało województwo małopolskie wysokości 100 tys. zł. Biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego poinformowało, że koszty kolejnych dwuletnich działań pokryje Unia Europejska w wysokości ponad 6,5 mln zł. Do finansowania budowy szlaku przyłączą się również samorządy terytorialne. Nad odtworzeniem trasy przez najbliższe dwa lata będzie pracowało województwo małopolskie i dziewięć jednostek samorządu terytorialnego (powiat gorlicki i tarnowski, miasto Gorlice, gminy: Gorlice, Uście Gorlickie, Biecz, Łużna, Sękowa, Klucze). Do 2014 r. na małopolskim szlaku będzie wybudowana 32-km droga pieszo-rowerowa prowadząca z Gorlic, przez Szymbark, Sękową, Zagórzany, Binarową do Biecza. Za pomocą tablic informacyjnych oznakowanych zostanie 86 cmentarzy. Wyposażone w infrastrukturę turystyczną będą Krzywopłoty – miejscowość przez którą przemaszerowały Legiony Polskie Józefa Piłsudskiego i gdzie w listopadzie 1914 r. rozegrała się bitwa. Przystosowane do funkcji turystycznej zostaną obiekty historyczne w powiecie gorlickim ( odbudowana zabytkowa gontyna na cmentarzu wojennym nr 123 w Łużnej oraz kompleksowo wyremontowany cmentarz nr 46 na wzgórzu Beskidek w Koniecznej). Na jego obszarze w maju 1915 r. doszło do tzw. bitwy gorlickiej. W jej wyniku Galicja i Austro-Węgry przerwały front rosyjski. Główna oś szlaku, ścieżki rowerowe będą darmowo udostępniane zwiedzającym przez cały rok. Małopolski Urząd Marszałkowski spodziewa się, że odtworzony front przyciągnie nie tylko Polaków, ale i rodziny ofiar poległych podczas I wojny światowej Niemców, Rosjan, Ukraińców, Austriaków, Białorusinów, Węgrów, Czechów, Słowaków, których prochy spoczywają na ponad 400 cmentarzach w centralnej i wschodniej Małopolsce. Ogólnopolski Szlak Turystyczny Frontu I Wojny Światowej powstaje od 2010 r. i zostanie skończony w 2014 r. Na terenie każdego z ośmiu województw (lubelskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie oraz warmińsko – mazurskie), przez które przebiega, znajdzie się ok. 40 zróżnicowanych obiektów związanych z "wielka wojną". Jak powiadomił PAP Urząd Marszałkowski w Małopolsce, ideą powstania szlaku jest wykreowanie i promocja nowej atrakcji turystycznej o znaczeniu ogólnopolskim oraz wykorzystanie do celów turystycznych zachowanych miejsc walki, obiektów i materialnych śladów I wojny światowej na ziemiach polskich. „Projekt ma również przyczynić się do przywrócenia właściwej rangi działaniom wojennym i wydarzeniom, jakie rozegrały się na froncie wschodnim. Były one dla Europy tak samo ważne jak te, rozgrywające się na froncie zachodnim”- napisał w informacji prasowej dla PAP Urząd Marszałkowski. Inicjatorem odtworzenia historycznego szlaku jest łódzki dziennikarz i tłumacz Michał Jagiełło. Szlak - według pomysłodawcy - ma być atrakcją turystyczną na skalę przypominającą francuskie Verdun.(PAP) bko/ abe/

See more of Szlak Frontu Wschodniego on Facebook. Log In. or. Create new account. Muzeum I Wojny Światowej. Museum. I wojna światowa w powiecie puławskim w
Przebiegać będzie przez Łódzkie i Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie, Mazowieckie, Świętokrzyskie, Lubelskie, Małopolskie i Podkarpackie. Pamiątkami po wydarzeniach sprzed bez mała wieku są cmentarze, twierdze, wciąż zachowane okopy, unikalne sieci kolei wąskotorowych budowanych w latach 1914-1915 na potrzeby frontu. W Małopolsce powstał pomysł stworzenia „Panoramy bitwy gorlickiej” na miarę Panoramy Racławickiej, a na Podkarpaciu przygotowania dla zwiedzających twierdzy Przemyśl. – Nie chodzi tylko o restauracje miejsc, gdzie stacjonowało wojsko, ale także zbudowania dróg dojazdowych do twierdzy – mówi Zbigniew Cholewiński, marszałek województwa Podkarpackiego. – Na ten cel przeznaczymy 5 mln euro. Projekt ma zostać sfinansowany w dużej części z pieniędzy unijnych. – Chcemy, żeby w przyszłości projekt rozciągnąć na inne kraje, przez które przebiegał front: Rosję, Białoruś, Litwę, Słowację, Węgry – mówi Michał Jagiełło z urzędu marszałkowskiego w Łodzi. – Byłoby to wydarzenie na skale światową. Podobne miejsca na zachodzie Europy są oblegane. Na cmentarzu w Verdum stoją setki krzyży, a nasze nagrobki z tego czasu niszczeją. Większość z nich są to polskie groby, rodaków walczących przeciwko sobie w armiach zaborczych. Fronty zachodni i wschodni mają zostać oznaczone tak samo: drzewami mirabelek, które są symbolem doświadczonej przez pierwszą wojnę Lotaryngii. Na polach bitwy pod Verdum, o którym uczą się w szkołach całej Europy, zginęło milion żołnierzy, a pod Gorlicami, o czym mało kto wie, dwa miliony. To na froncie wschodnim tworzył się podział kontynentu wytyczony na kongresie w Wersalu. Małopolski Instytut Kultury i Radio ZET Gold witają na Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej. Tym razem zapraszamy na Jurę Krakowsko- Częstochowska. To
Nie lada gratka dla turystów odwiedzających Małopolskę zaplanowało kilka samorządów. Władze województwa wraz z powiatami: tarnowskim i gorlickim, miastem Gorlice oraz gminami: Biecz, Gorlice, Klucze, Łużna i Sękowa chcą zrealizować projekt „Tworzenie ogólnopolskiego produktu turystycznego – małopolski odcinek Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej – etap I”.Turyści będą mieli okazję zwiedzić miejsca i obejrzeć obiekty związane z I wojną światową takie jak Muzeum lotnictwa w Krakowie czy Forty na Szlaku twierdzy Kraków. Z gminy Klucze ujęto w projekcie bitwę pod Krzywopłotami. Wymienione samorządy starają się o unijne dofinansowanie w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Wniosek opiewa na kwotę 6 mln 666 tys. złotych. Z gminy Klucze do Szlaku włączonych zostanie sześc sołectw: Bydlin, Krzywopłoty, Ryczówek, Rodaki, Chechło i Kolbark. W każdym z nich znajdą się odpowiednie oznakowania turystyczne. W Bydlinie i Krzywopłotach powstaną zadaszone miejsca odpoczynku dla turystów, w Rodakach pojawi się obelisk. Koszt tych zadań oszacowano na 238 tys. 600 złotych, z czego wkład własny gminy ma wynieść 59 tys. 600 złotych. Idea powstania Szlaku narodziła się jesienią ubiegłego roku w Łodzi, podczas konwentu marszałków ośmiu województw Polski (łódzkie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, mazowieckie, świętokrzyskie, lubelskie, małopolskie i podkarpackie). – W czasie tego spotkania został podpisany list intencyjny w sprawie utworzenia niniejszego szlaku – produktu turystycznego na skalę europejską, który byłby dostępny dla turystów z całej Europy, w 100. rocznicę wybuchu „Wielkiej Wojny”. Małopolska jako pierwsza podjęła działania zmierzające do realizacji tego zamierzenia. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego ogłosił wiosną 2010 r. konkurs grantowy na realizację I etapu Szlaku. W wyniku konkursu zadanie zostało powierzone Oddziałowi PTTK „Ziemi Tarnowskiej” w Tarnowie. Koordynatorem projektu został Powiat Tarnowski, natomiast partnerem projektu Powiat Gorlicki. Powołano również grupę ekspertów, w składzie której znaleźli się historycy, przedstawiciele powiatów, instytucji kultury, przewodnicy turystyczni, urzędnicy – mówi sekretarz Urzędu Gminy w Kluczach Daniel Hickiewicz.

Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej Ponad 100 lat minęło od wybuchy I Wojny Światowej. Pomimo tego czasu nadal można dostrzec jej znamiona i pozostałości, które niekoniecznie znajdują się wyłącznie w muzeach. Samochodowa atrakcja turystyczna może okazać się prawdziwą gratką dla entuzjastów

Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej przebiega przez 8 województw (lubelskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie). Szlak otwarty zostanie w 2014 r., w setną rocznicę wybuchu I wojny światowej. Trasa szlaku będzie wiodła w pobliżu obiektów historycznych z lat 1914-1918 i miejsc upamiętniających wydarzenia i działania wojenne, jakie rozegrały się na frocie wschodnim. Fort 49 „Krzesławice” uczestniczył w działaniach I wojny światowej w ramach tak zwanej I fazy Bitwy o Kraków w listopadzie 1914 roku. MAPA PRZEBIEGU SZLAKU FRONTU WSCHODNIEGO I WOJNY ŚWIATOWEJ W WOJEWÓDZTWIE MAŁOPOLSKIM. Obiekty na Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej w Małopolsce: Tarnów-pierwsze miasto niepodległe: Pomnik Nieznanego Żołnierza,siedziba garnizonu austriackiego, siedziba garnizonu rosyjskiego, koszary, szpital wojskowy, szlak cmentarzy I wojny światowej. Zakliczyn: cmentarz wojenny nr 293. Lubinka: Dąbrówka Szczepanowska: kompleks trzech cmentarzy wojennych nr 191, 192 i 193. Łowczówek: cmentarz wojenny legionistów nr 171. Bogoniowice: cmentarz wojenny nr 138. Staszkówka: cmentarz wojenny nr 118. Łużna: wzgórze Pustki, cmentarze wojenne nr 123 i 122. Gorlice Góra Cmentarna: cmentarz wojenny nr 91, Muzeum PTTK Małastów: cmentarz wojenny nr 60 na Przełęczy Małastowskiej. Nowy Sącz: cmentarz komunalny – kwatera wojskowa, cmentarz nr 350, cmentarz komunalny– kwatera legionistów, Dąb Wolności–posadzony w 1918 r. jako symbol odzyskania wolności. Marcinkowice: cmentarz wojenny nr 352, dwór, w którym w 1914 r. przebywał J. Piłsudski. Limanowa: Wzgórze Jabłoniec, cmentarz nr 368–Limanowa, kwatera na cmentarzu komunalnym– cmentarz nr 366, dom, gdzie mieszkał Piłsudski, ul. M. B. Bolesnej. Przełęcz Rydza-Śmigłego (Chyszówki) – Chyszówki. Kamionka Mała: cmentarz nr 357. Muchówka:Leszczyna – cmentarz nr 308. Wieliczka: kwatera wojskowa nr 381 na cmentarzu komunalnym. Kraków: Wzgórze Kaim – obelisk,Twierdza Kraków – Fort Prokocim, Twierdza Kraków – Fort Kosocice – OST, Twierdz Kraków – Fort Rajsko, Muzeum Lotnictwa w Krakowie, Szlak Twierdzy Kraków – odcinek południowy, Szlak Twierdzy Kraków – odcinek północny, Twierdza Kraków-Fort Grębałów. Twierdza Kraków -Fort Krzesławice, Muzeum „Otwarta Twierdza”-Fort nr 44 Tonie, ul. Oleandry–miejsce wymarszu I Kompanii Kadrowej. Michałowice-Komora: obelisk ustawiony na granicy zaboru austriackiego i rosyjskiego, na pamiątkę obalenia słupów granicznych w 1914 r. Rzeplin: dwa cmentarze wojenne. Skała: kwatera wojenna na cmentarzu komunalnym,pomnik. Jangrot–Cieplice: cmentarz wojenny. Krzywopłoty-Bydlin: miejsce bitwy z udziałem legionistów. Ogonów: cmentarz wojenny „Kaliś”. Miechów: pomnik,kwatera wojskowa na cmentarzu komunalnym. Książ Wielki: pałac,kwatera wojskowa na cmentarzu.
Świętokrzyskie zinwentaryzuje Szlak Frontu Wschodniego z 1914 r. Kielecki oddział PTTK przeprowadzi w regionie świętokrzyskim inwentaryzację Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej na Ziemiach Polskich, który ma prowadzić przez osiem województw. Prace na odcinku świętokrzyskim zostaną wykonane na zlecenie zarządu województwa.
Bydlin, Krzywopłoty, Ryczówek, Rodaki, Chechło i Kolbark – sześć sołectw gminy Klucze zostało włączonych do małopolskiego odcinka Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej. To część projektu przygotowanego przez władze województwa wraz z powiatami: tarnowskim i gorlickim, miastem Gorlice oraz gminami: Biecz, Gorlice, Klucze, Łużna i Sękowa „Tworzenie ogólnopolskiego produktu turystycznego – małopolski odcinek – etap I”. Autorzy przedsięwzięcia otrzymali właśnie na ten cel unijne dofinansowanie. Zaprojektowany szlak wiedzie przez 37 miejscowości. Turyści będą mogli podążać trasą przemarszu Pierwszej Kompanii Kadrowej Józefa Piłsudskiego, zobaczyć forty twierdzy Kraków, pole bitwy pod Gorlicami czy krakowskie Muzeum Lotnictwa. Na trasie znajduje się też 86 cmentarzy w powiecie tarnowskim. Kluczewskim elementem szlaku jest bitwa pod Krzywopłotami. – We wszystkich sołectwach włączonych do szlaku będą odpowiednie oznakowania turystyczne. W Bydlinie i Krzywopłotach zostaną zbudowane zadaszone miejsca odpoczynku dla turystów, w Rodakach pojawi się obelisk. Zadania te będą kosztować 238 tys. 600 złotych, z czego wkład własny gminy wyniesie 59 tys. 600 złotych – mówi sekretarz Urzędu Gminy w Kluczach Daniel Hickiewicz. Odcinek małopolski powinien być gotowy w 2014 roku. W ubiegłym roku w Łodzi, podczas konwentu marszałków ośmiu województw Polski (łódzkie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, mazowieckie, świętokrzyskie, lubelskie, małopolskie i podkarpackie), podpisano list intencyjny w sprawie utworzenia niniejszego szlaku. – Ma to być produkt turystyczny na skalę europejską, dostępny dla turystów z całej Europy. Małopolska jako pierwsza podjęła działania zmierzające do realizacji tego szlaku. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego ogłosił wiosną 2010 r. konkurs grantowy na realizację I etapu szlaku. W wyniku konkursu zadanie zostało powierzone Oddziałowi PTTK „Ziemi Tarnowskiej” w Tarnowie. Koordynatorem projektu został Powiat Tarnowski, natomiast partnerem projektu Powiat Gorlicki. Powołano również grupę ekspertów, w składzie której znaleźli się historycy, przedstawiciele powiatów, instytucji kultury, przewodnicy turystyczni, urzędnicy – dodaje Daniel Hickiewicz. Jak informuje Agencja Promocji Miast i Regionów w Krakowie, oprócz wytyczenia szlaku samochodowego oraz budowy ścieżek pieszo-rowerowych, w ramach projektu zaplanowano m. in. wyznaczenie trzech pętli tematycznych odnoszących się do najważniejszych etapów walk, jakie toczyły się podczas I wojny na terenie Małopolski („Bitwa pod Krzywopłotami”, „Cmentarze wojenne Ziemi Tarnowskiej”, „Bitwa gorlicka”), rozwój infrastruktury turystycznej, wykonanie tablic informacyjnych, renowacje zabytkowych obiektów. Szlak będzie odpowiednio promowany – planowane jest uruchomienie jego strony internetowej, wydanie przewodnika i mapy oraz przygotowanie mobilnej wystawy o historii frontu wschodniego I wojny światowej w Małopolsce. – Francuskie Verdun, miasto, na polach którego rozegrano historyczną bitwę, jest powszechnie znane i przyciąga corocznie tysiące turystów. Równocześnie wydarzenia na froncie wschodnim I wojny i związane z nimi miejsca, wydają się mniej znane. Pragniemy to zmienić i spopularyzować je wśród turystów. Na nowy szlak, w tym do naszego Małego Verdun – jak czasami historycy określają bitwę pod Gorlicami – chcemy zaprosić nie tylko pasjonatów historii militarnej, ale wszystkich zainteresowanych turystyką kulturową. Dzięki nowemu szlakowi, oferta turystyczna Małopolski wzbogaci się o interesującą propozycję tematyczną. A to obecnie bardzo ważne, gdy na rynku – w tym także turystycznym – w coraz większej mierze liczą się produkty niszowe, adresowane do grup odbiorców o szczególnych zainteresowaniach i potrzebach – mówi Anna Niedźwieńska, zastępca dyrektora Departamentu Turystyki, Sportu i Promocji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Wartość całego projektu opiewa na kwotę prawie 6 mln 700 tys. złotych. Dofinansowanie z Małopolskiego Programu Regionalnego Programu Operacyjnego to niemal 5 mln zlotych.
fXMI.
  • x1qzrmpavn.pages.dev/51
  • x1qzrmpavn.pages.dev/365
  • x1qzrmpavn.pages.dev/117
  • x1qzrmpavn.pages.dev/29
  • x1qzrmpavn.pages.dev/181
  • x1qzrmpavn.pages.dev/177
  • x1qzrmpavn.pages.dev/118
  • x1qzrmpavn.pages.dev/291
  • x1qzrmpavn.pages.dev/123
  • szlak frontu wschodniego i wojny światowej łódzkie